Perly...

Witajcie Kochani.

 Nadszedł czas aby przedstawić Wam jedną z moich prac. Dziś będzie to co kocham najbardziej, czyli biżuteria. Na początku może dosłownie kilka zdań o tym co robię. Wykonuje głównie duże naszyjniki. Z czego? ze wszystkiego. Koraliki, materiały, filc, guziki, ćwieki, a nawet różnego rodzaju folie i lakiery do paznokci. Wszystko zależy od tego co mi akurat w tym moim baniaku zaświta. Naszyjniki są klejone oraz szyte, zależy od typu i elementu składowego danego naszyjnika. Proszę, bądźcie wyrozumiałe, gdyż są to moje początki w świecie blogowania.... Z góry przepraszam za jakość zdjęć, gdyż dopiero uczę się jak pracować z aparatem aby jak najbardziej oddać na zdjęciu realistyczny wygląd. Niestety kolory na niektórych fotografiach mogą być przekłamane, ale wierzę że jeśli dacie mi szanse w tym świecie to rozwinę swe umiejętności i będzie tylko lepiej. Dziś chciałam więc przedstawić jedną z moich ostatnich prac, wykonaną na prezent świąteczny dla bliskiej mi osoby. Jest to kolia wykonana z białych perełek oraz żółtych guzików. Wszystko wiązane na grubej wstążce. Mam nadzieje że zostaniecie ze mną na dłużej ;)

Całuję gorąco.